Dzisiaj proponuje tacę z fasolą.
Potrzebujecie:
- tacy
- miski
- małego słoika lub pudełka
- drobnej fasoli
- pęsetki
Zabawa polega na transferze ziaren fasoli przy pomocy pęsetki do słoika. U nas wykorzystaliśmy plastikową gdyż innej w domu (stosownej wielkości) nie było:) Myślicie, że to za trudne zadanie dla dwuletnie malucha? Dajcie się zaskoczyć przez Wasze Dzieci. Połóżcie tacę na stoliku, dziecko niech usiądzie na małym krześle (odpowiedni rozmiar mebli, przy których dziecko pracuje ma bardzo duży wpływ na sukces w opanowaniu wielu umiejętności), zaprezentujcie, jeśli sytuacja tego wymaga, na czym polega zabawa, jak ściska się pęsetkę i przy jej pomocy przenosi ziarna fasoli. Jeśli nie udaje się na początku, pozostawcie ten zestaw w dostępnym miejscu, razem ze "spinaczowym koczykiem", o którym pisałam wcześnie. To umiejętności, które dziecko nabywają stopniowo a sukces daje ogrom radości, także dziecku. Albo po prostu powróćcie do zabawy za jakiś czas.
Poniżej moja Basia, która z ogromną koncentracją wykonuje zadanie:) Natomiast dla mnie próba zrobienia ostrego zdjęcia, podczas tej zabawy, była prawdziwym wysiłkiem. W kolejnych postach przedstawię modyfikację transferu, jej stopniowe utrudnianie:)
Powodzenia:)
Gdzie ja znajdę taką pensetę :) Ta Wasza to chyba z zestawu małego doktorka? :)
OdpowiedzUsuńdokładnie:) myślałam, że się nie sprawdzi ale sprawdziła idealnie:) ale poluje na inną:)
Usuńmyśmy się tak z grochem bawili:D Chłopaki zachwyceni. chociaż Fil wolał wszamać :D achh ten to wszystko do Dziobala:D
OdpowiedzUsuńPostanowiłam wykorzystać Twoją zabawę jako jedno z ćwiczeń do sprawdzenia lateralizacji u dzieci i wiesz co się okazało? Niektóre trzylatki mają z tym problemy, brawo dla Basi!
OdpowiedzUsuńBasia jest bardzo sprawna manualnie:) Cieszę się oczywiście:) Myślę, że w osiąganiu tej sprawności pomaga też starszy brat:) Groch jest super, a można zadanie utrudniać lub ułatwiać, ja nie mam potrzeby ale można zdobyć większa pęsetę i większe obiekty do przenoszenia. pozdrawiam ciepło
Usuń