Dlatego start. Startuje od zabawki stworzonej jakiś czas temu: GUZIKOWE PUDEŁKO
Potrzebujemy:
- pudełko (drewniane lub tekturowe) z przyklejonym lub narysowanym dużym guzikiem
- 100-200 guzików ( dla naprawdę małych dzieci polecam duże guzki, ja kupiłam na allegro)
Na początek proponuje pozostawić tak przygotowaną zabawkę do swobodnego eksplorowania przez dzieci, a te uwierzcie mi będą miały wiele pomysłów. My wprowadziliśmy tylko zasadę małego dywanika, na którym maluchy się nimi bawią ale nie traktuje tego restrykcyjnie bo przecież zabawa może wymagać ich przeniesienia:) na przykład w celu ugotowania zupy dla lalek:) Zabawa nimi a także samo sprzątnie guzików jest naprawdę porządnym ćwiczeniem ręki, ruchu pęsetkowego, a także pomysłowości jak szybko je uprzątnąć (u nas używanie tekturek). Eksplorowanie zabawki naprawdę rozwija wyobraźnie i myślę, że swobodnie może być używane dla dzieci od 1,5 roku. Ja nie obawiałam się połknięcia guzika i nigdy to się nie zdarzyło, myślę, że im większe guziki tym możliwość wykorzystania u mniejszych dzieci oczywiście w inny sposób niż przedstawiłam tutaj.
Pomysły stworzone przez nas:
- gra w pchełki guzikami
- nauka rozpoznawania, segregowania i nazywania kolorów (dodatkowo potrzebne są małe słoiki lub pojemniki w tym samym kolorze, ja użyłam słoiczków z uwagi na ich przezroczystość) - u nas Basię edukował brat:)
- układanie obrazków i długich węży guzikowych
- gotowanie guzikowe
- wyścigi w dmuchaniu guzików - wrzucanie i wyciąganie guzików do skarbonki lub pudełka z wyciętym małym, otworem.
Życzę udanej zabawy:)
Oj, powoli się uzależniam od Twoich blogów, a to dopiero drugi dzień..... Jesteś dla mnie źródłem niewyczerpanych inspiracji. Buziaki
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:) bardzo bardzo:)
UsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuń