Mam nadzieję, że fotografię będą mówiły same za siebie:)
Pozycja pierwsza: fantastyczna by nauczyć się części ciała nie tylko ludzkich ale i zwierzęcych oraz innych stworów:) Przez wszystkie strony wymienia, używając cyfr, ile jakich części ciała ma "to coś":) Na końcu prezentacja monstra i kosteczek po zjedzonych ofiarach:)
Drugi tytuł jednak wzbudził we mnie jeszcze więcej uśmiechów i jest naprawdę ulubioną pozycją, w języku francuskim, moich dzieci "Le livre qui sent bon":)
Czy to nie wesołe, czytać o tym, jak pachnie ładnie lawenda, mama, róże i owoce, a jak śmierdzą bąki, kupy i wilgotna sierść psa:) Te same w kółko powtarzane konstrukcje zdania "ca sent bon, ca sent mauvais" plus kilkanaście rzeczowników:) Super start by złapać trochę języka i pośmiać się serdecznie:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz