Och dzieje się u nas ciągle wiele ale ilość obowiązków uniemożliwia mi uzupełnianie wszystkiego na bieżąco. Moja praca i dzieciaki sprawiły, że trafiłam na bardzo ciekawą stroną związaną z edukacją międzykulturową http://www.miedzykulturowa.org.pl/. Odnalazłam na niej wiele ciekawych materiałów do zajęć z dziećmi (wiele w wersji do drukowania). Tematyka domów świata sprawiła, iż dużo dowiedzieliśmy się na temat różnych zakątków na kontynentach świata i sposobów budowania domów przez ludzi zamieszkujących te miejsca.
Strona, o której napisałam zaopatrzyła nas we wspaniałe ilustracje domów i nie tylko tipi, wigwanu, czy igloo ale także tata somba, domy dogonów, domy pływające na jeziorze Titicaca, domy na palach. Całość zilustrowaliśmy znalezionymi w internecie zdjęciami w wersji na komputerze. A potem...
Na początek masa solna i zapałki, włóczka, kawałki tektury, ścinki materiałów, styropian i budowanie własnych domów wedle inspiracji z podpatrzonych ilustracji i zdjęć.
A potem inwencja w domowej piaskownicy.
Zajęcia przeprowadzone i indywidualnie i z grupą:) Żałuje, że nie miałam w grupie aparatu i nie zobrazowałam, jakie konstrukcje powstały wśród 6 latków:)
Zawsze masz aparat w telefonie, też da radę :D
OdpowiedzUsuńKto jak kto ale ja notorycznie zapominam, że mam telefon w torbie i może mi się do czegoś przydać:) prócz odbierania połączeń i ich wykonywania:)
Usuńniezłe cuda!
OdpowiedzUsuń