Nie przestaję cieszyć się możliwościami, jakie daje mi mój mąż ze swoją piłą do cięcia drewna:) Tak oto powstało jego i moimi rękami małe miasteczko dla naszych dzieci. Zabawka prosta, sporo malowania ale jest naprawdę bardzo lubiana przez nasze dzieci. Planujemy ją stopniowo rozwijać ale dzisiaj tylko mała prezentacja:) To po prostu małe domki wycięte z drewna dębowego z wymalowanymi oknami, drzwiami, zegarami, okiennicami. W przygotowaniu drzewa:)
ale to musi Was zbliżać....:))))
OdpowiedzUsuńMiło:) trochę wspólne, trochę osobno pracować nad wspólnymi pomysłami:)
UsuńWow jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze że znowu coś jest na Klocku :D
OdpowiedzUsuńMiałam okazje zobaczyć te domeczki na żywo, a Zosia się nimi pobawić - rewelacyjne wykonanie, świetny pomysł i świetna zabawa :) Powinnaś założyć mały sklepik internetowy na tej stronie i je sprzedawać :) Byłabym pierwszą klientką!
Popieram pomysł ze sklepikiem, macie kolejną klientkę:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy:) chwilowo ciężko będzie z czasem by to wszystko robić dla celów sklepikowych. Ale rzecz warta rozważenia:)
OdpowiedzUsuń