Chciałabym przedstawić wszystkim pragnącym wprowadzić swoich przedszkolaków w inspirujący świat cyfr i pojęcia ilości. Od jakiegoś czasu gromadzę materiały i małymi krokami pracuję z moim synem. Inspiracji szukałam zarówno w internecie, jak i książkach, wszelkie strony i tytuły przedstawię pod koniec wpisu. Ponieważ materiały Montessori są drogie, trudno dostępne i zajmują sporo miejsca zdecydowałam się na wykonanie z kartonu odpowiedników czerwono- niebieskich belek montessori. Chociaż ciągle rozważam ich zakup:)
1.Przygotowanie materiału do pracy
W celu wykonania tego materiału potrzebujecie:
- karton czerwony i niebieski
- klej (mocny najlepiej uhu), nożyczki, linijka
- godzinę czasu :)
materiały dodatkowe
- wydrukowane kartoniki z cyframi od 0 do 10
- kamyki lub guziki lub żetony
Wycinacie 30 prostokątów czerwonych i 25 niebieskich, ja przycinałam rozmiar 4cm długości na 3 cm szerokości, dodając do długości po pół centymetra na sklejenie. Sklejamy prostokąty według rysunku poniżej.
2. Propozycje aktywności
- Tak przygotowany materiał prezentujemy dziecku w formie rozsypanej. Prosimy, by dziecko ułożyło schody od najmniejszego, do największego, my z moim synem budowaliśmy kaskadę:)
- Gdy układanie schodów nie sprawia kłopotu możemy porozmawiać o ilościach, która belka jest najmniejsza, która największa, by potem przejść do prezentowania dziecku, że jedna czerwona belka to jeden, dwie to dwie itd. Na początku można zacząć od nazwania tylko kilku belek, nie wszystkich. Jeśli jednak dziecko jest zainteresowane nazywamy wszystkie ilości. Następnie prosimy dziecko by pokazało, gdzie jest jeden, gdzie dwa, gdzie trzy itd. Na dalszych etapach pracy, można prosić dziecko by samo nazywało ilości.
- Kolejna aktywność z belkami z dodatkowym materiałem (guzikami, kamykami, żetonami itp.) Polega na ułożeniu takiej ilości przedmiotów obok belki, jaką prezentuje. My z zapałem używaliśmy kamieni.
- Następny etap to dodanie do belek wydrukowanych na kartonach cyfr. Na początku tylko je układamy, by dziecko powoli oswajało się z ich wyglądem i nauczyło się kojarzyć zapis ilości z jej odzwierciedleniem belki. Przy tym ćwiczeniu do belki, zapisu cyfry prosimy dziecko, by ułożyło odpowiadającą ilość żetonów (guzików, kamyków).
- Opanowanie kolejnych umiejętności i wyglądu cyfr pozwala na ćwiczenie gdy już do samych kartoników z cyframi dziecko dopasowuje odpowiednią ilość żetonów.
Oczywiście to, co przedstawiam w tutejszym poście jest ogólnym zarysem i procesem. Bynajmniej nie jest to pomysł na jedną zabawę jednego dnia. Nie robimy wszystkich rzeczy na raz, materiał może nam służyć przez jakiś czas i możemy go uzupełniać, powracać do niego itd. Kolejne zadania możemy modyfikować i dopasowywać do opanowanych umiejętności przez dziecko. Oczywiście warunkiem sukcesu jest propozycja a nie mus:) Szczerze powiem, że mój syn chwilowo odwrócił się od tego typu zabaw i nie mam zamiaru naciskać. Natomiast początkowo zabawy z belkami przynosiły naprawdę sporo radości i Staś szedł jak burza:) Widocznie potrzebuje odpoczynku. Dalsze posty będą prezentowały kolejne pomysły na rozwój rozumienia liczby, a także pierwsze ćwiczenia dodawania, odejmowania, a także utrwalanie zapisu cyfr.
Do stworzenia belek zainspirowała mnie książka Maji Pitamic "Activites d'apres la pedagogiee Montessori". Widziałam ją także w wydaniu polskim pod tytułem "Naucz mnie samodzielności". Polecam.