2 marca 2014

życie

W ostatnich tygodniach udało mi się kupić fantastyczną książkę z naklejkami związaną z anatomią i fizjologią człowieka. Wykorzystałam je do stworzenia małego zestawu przedstawiającego, skąd się pojawiliśmy na świecie i jak rozwijaliśmy się w łonie naszych mam. Przy okazji jest to wspaniała okazja do wyciągnięcia albumów i poinformowania maluchów, że ich mama była w brzuchu babci, dziadek w brzuchu prababci itd.
Dzieci podziwiały swoje pierwsze zdjęcia po urodzeniu i zdjęcia z usg. Wspaniałe wspomnienie, trochę naukowych informacji, które dzieciaki pasjonują i trochę wspomnień, wzruszeń. Całość zakończona wspaniałymi częściami serii "Było sobie życie" : "Narodziny" oraz "Życie toczy się dalej". Ciągle myślę, że można pięknie przedstawić dzieciom cykl życia i mówić o śmierci wynikającej ze starości w kategoriach kończenia swojego życia. Metoda sprawdzania kolejności kartoników dla Stasia to książka, gdzie cały proces jest narysowany razem z organami wewnętrznymi.






Na zdjęciach brakuje małej figurki dziecka w łonie mamy 12 tygodniowego. Cóż Basia ukryła go tak skutecznie, że pewnie nie odnajdziemy go jeszcze przez miesiące:) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz